Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Mari Jungstedt – Niewidzialny, czyli nie ma dymu bez ognia.

Recenzja kryminału Niewidzialny, autorstwa Mari Jungstedt. Kolejny (a w tym przypadku, powiedziałabym, że pierwszy) skandynawski kryminał. Niedaleko Sztokholmu, leży urokliwa i malownicza wyspa o nazwie Gotlandia. Właśnie tu, w samym środku sezonu turystycznego, dochodzi do brutalnego morderstwa na młodej kobiecie. Oskarżenia padają na jej partnera, ale gdy po upływie tygodnia dochodzi do kolejnej makabrycznej zbrodni, to cała Szwecja zostaje postawiona   w stan gotowości. Tytuł Oryginału - Den Du Inte Ser Data Wydania - 9 Września 2010 Liczba Stron – 352 Okrucieństwo wobec dzieci. I ten wątek jest chyba najbardziej istotny w całej tej książce. Nie ma dymu bez ognia i nie ma kary bez winy. Z początku opisywane młode ofiary, które miały rodziny, kochających mężów, dobre prace, wszystkie te zamordowane kobiety, kryły w sobie mroczny sekret. Tu trzeba zwrócić uwagę na powierzchowność naszych opinii i jak bardzie łatwo jesteśmy wstanie kogoś osądzić. Rut

Joyce Meyer - Jak przezwyciężać stres. Wygrywaj emocjonalne bitwy przy pomocy Bożego Słowa, czyli co zrobić aby się nie dać.

Recenzja książki dotyczącej wary i stylu życia jednej z najlepszych autorek tego gatunku – Joyce Meyer. Książka jest kolejną częścią z cyklu – Jak przezwyciężyć. Wszystkie te książki, oparte są na słowie Bożym. Pismo Święte jest dla nas jak lustro. Odzwierciedla wszystko to, co jest w naszym wnętrzu, a czego nie chcemy wypuścić na światło dzienne. Tytuł Oryginału - Straight Talk On Stress Data Wydania - 2013 (Data Przybliżona) Liczba Stron - 74 Mimo, iż minęło około dwa tysiące lat, ludzkie zachowania, nasza natura i sposób postrzegania świata, nie wiele się zmienił. Dlatego Biblia jest nadal aktualna. (Oczywiście, też dlatego że jest natchniona Duchem Świętym 😊 ). Posłuszeństwo. To jest temat przewodni książki. Możemy się zastanawiać, co ma piernik do wiatraka, lub co ma posłuszeństwo do stresu, ale wbrew pozorom, ma sporo. Samo kontrola. Po pierwsze to, że powinniśmy trzymać w rydzach nasz umysł. Nie powinniśmy poddawać się natłokom myśli. Nie w

Rafał Cichowski - Pył Ziemi, czyli egzystencjalne przemyślenia o końcu świata.

Zdjęcie – Książki Agi. Ziemia wyeksploatowana przez ludzkość, powoli umiera. Grupa naukowców tworzy statek pokoleniowy - Yggdrasil , który ma zapewnić przedłużenie gatunku ludzkiego. Po ponad 700 latach kosmicznej tułaczki garstki ludzi, którzy dostali bilet na ostatni prom kosmiczny, para młodych, genetycznie ulepszonych ludzi wyrusza na ziemię aby znaleźć odpowiedź na pytanie, które umożliwi przetrwanie rodzajowi ludzkiemu. Czym im się uda? Czy zastaną jedynie pył ziemi. Data Wydania - 29 Marca 2017 Liczba - Stron320 Kategoria - Fantastyka, Fantasy, Science Fiction Język - Polski Nicość. Treść książki odziera nas ze złudzeń. Pokazuje wiele nagich prawd, których na codzienna wolelibyśmy nie widzieć. Ukrywamy je gdzie głęboko pod naszymi warstwami próżności, strefy komfortu i wysokim ego. Boimy się powiedzieć sobie oczywistą prawdę, dlatego nie mówimy nic.  Odsyłamy natarczywe myśli w najdalsze zakamarki naszego umysłu, a one co jakiś czas próbują bezskutecznie

Sofie Sarenbrant - 36 tydzień, czyli powoli do brzegu.

Recenzja kryminału 36 tydzień autorstwa Sofie Sarenbrant. Książka opowiada o dwóch parach, które spędzają razem wakacje. Jest już to ostatni tydzień letniego wypoczynku a obie kobiety spodziewają się dziecka. Stąd tytuł 36 tydzień. Po jednym z nieudanym pobycie w pobliskim PUB’ie jedna z kobiet znika. Sprawą szybko interesują się media i oczywiście policja, która musi się śpieszyć, ponieważ stan kobiety jest poważny. Tytuł Oryginału - Vecka 36 Data Wydania - 30 Czerwca 2012 Liczba Stron – 288 To nie jest kryminał. Jest to opowieść o niewiernym mężu, narodzinach dziecka przyjaciółki, wstrętnej matce, ale na pewno nie opowieść kryminalna. Nie trzyma w napięciu. Nie ma żadnej zagadki do rozwikłania. Jest nijaka. Średnia w swojej średniej istocie. Wkurzające postacie. Jestem osobą emocjonalna i jeśli coś czytam, to staram się towarzyszyć bohaterom powieści. Tu postacie bardzo mnie drażniły. Nie potrafiłam jakoś polubić nikogo – oprócz policjanta. Tu ewidentnie występ