Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Doktor Jekyll i pan Holmes - Loren D. Estleman, czyli kolejne przygody znanego Brytyjczyka

Recenzja kryminału Doktor Jekyll i pan Holmes autorstwa  Loren D. Estleman Pewnego, jak zwykle w Londynie, deszczowego dnia, do Pana Holmesa przychodzi pewien prawnik, z dość nietypowym testamentem swojego przyjaciela. Gdy dochodzi do morderstwa i zaangażowania w tą sprawę głowy Państwa – Sherlock Holmes wkracza do akcji. Wielki powrót. Może nie jest ze mnie wielki Sherlockomaniak, raczej na pewno nie jest, ale ja osobiście nie rozpoznałam wielkie różnicy między twórczością Loren D. Estleman, a dziełami sir Arthura Conana Doyle’a. Mi się podobało ze względu na to, że było to związane moim ulubionym detektywem , detektywem wszechczasów, prekursorem w swojej profesji i było napisane na dobrym poziomie. Błyski To, że Sherlock Holmes kochał błyszczeć swoim intelektem, nikogo nie dziwi, ale to w jaki sposób to robił, mnie zadziwia do dziś. jest to postać, która jest mądra sama w sobie i nie robi tego jedynie po to, aby upokorzyć innych. Jego obiekcje są trafione ale też

Mia Clase, Lina Nertby - Food Pharmacy, czyli opowieść o jelicie grubym

Książka opowiada o tam jak ogromny wpływ ma na naszą odporność, zdrowie, samopoczucie, urodę, zachowanie i nastrój – JELITO GRUBE. Oczy szeroko otwarte. Dlaczego anorektyczka jest smutna? – Bo ma jelito grube. A tak na poważnie, to książka otworzyła mi tak oczy, że o mało nie wypadły i przeturlały się po podłodze. Ciekawostka za ciekawostką, która tak naprawdę jest naszą codziennością. Wiedzieliście o tym, na przykład, że w jelicie grubym mieszka około 2 kg bakterii. I o tym, że dobre bakterie należy karmić błonnikiem, a te bakterie, które znajdują się po złej stronie mocy, mają tak ogromny wpływ na nas poprzez połączenie między jelitem grubym a mózgiem, że potrafią spowodować, iż mamy ochotę na słodkie niezdrowości? Szok. Mój mózg w tym monecie się rozbryzg jak arbuz potraktowany młotkiem. Wiedza dostępna dla każdego. Po pierwsze, moim zdaniem jest to obowiązkowa pozycja dla każdego. Jeśli wiele razy słyszeliście (a nie daj Bóg, sami tak mówiliście), że dieta –

Andrzej Trepka - Totem leśnych ludzi, czyli o kosmitach, zoologii i rasistach.

Recenzja książki z kategorii fantastycznej, która została napisana przez Andrzeja Trepkę. Książka opowiada o niesamowitym przybyszu z kosmosu, który zamieszkał w puszczy, gdzieś na terenie lasów tropikalnych. Ludzie, którzy żyli w buszu, uczynili go swoim żywym totemem, a afrykanerzy swoim narzędziem do zagłady nad czarnoskórymi obywatelami ziemi. Zoologia w małym palcu. Dzięki tej książkę (oczywiście ze współpracą z wujkiem Google) poznałam wiele gatunków roślin, ale przede wszystkim zwierząt. Niesamowicie opisane gatunki fauny i flory, które poszerzają horyzonty w połączeniu z szybką wyszukiwarką w telefonie, dają piękny obraz Puszczy w Lasach Tropikalnych. Poznałam takie okazy jak okapi, które jest połączeniem konia, żyrafy i zebry w jednym i wiele, wiele innych. Kosmiczny język. Jak na powieść o kosmicie przystało, język nie odstawał od głównego nurtu. Wiem, że nie jest to galaktyczny dialekt, ale nasz polski piękny język, to dzięki niemu, czytało się dość tr