Wilhelm pastorem? Książka to nic innego jak skrócona biografia mieszkańca Bawarii, który pochodził z rodziny handlarzy. Teraz możemy się zastanawiać, czy to było Boże prowadzenie, czy nacisk matki dewotki, ale Wilhelm w swoim sercu miał pragnienie - zostać pastorem. Koszmarne dzieciństwo czy powołanie? Chłopak nie miał łatwego życia. Po jego pamiętniku, który jest dołączony w fragmentach do ów biografii, możemy się dowiedzieć, że był raczej mało popularnym chłopcem w szkole. Odludek, który często dostawał łomot po lekcjach od swoich rówieśników, miał jeszcze inny problem do rozwiązania. Cielesność. Jako przyszły pastor i sługa Boży, nie może mieć upodobania w… chłopcach. Jego serce skrada Gustav Ritter, który jest jego młodszym kolegą ze szkoły. Jak by tego było jeszcze mało, do jego zmartwień dochodzi choroba. Chłopiec ma duże skłonności do depresji, a jego jedyną ucieczką od szarej rzeczywistości są myśli o śmierci. Przeraźliwa nieśmiałość, samooskarżenia, z...