Recenzja książki z kategorii fantastycznej, która została
napisana przez Andrzeja Trepkę.
Książka opowiada o niesamowitym przybyszu z kosmosu, który zamieszkał
w puszczy, gdzieś na terenie lasów tropikalnych. Ludzie, którzy żyli w buszu,
uczynili go swoim żywym totemem, a afrykanerzy swoim narzędziem do zagłady nad
czarnoskórymi obywatelami ziemi.
Zoologia w małym palcu.
Dzięki tej książkę (oczywiście ze współpracą z wujkiem
Google) poznałam wiele gatunków roślin, ale przede wszystkim zwierząt.
Niesamowicie opisane gatunki fauny i flory, które poszerzają horyzonty w
połączeniu z szybką wyszukiwarką w telefonie, dają piękny obraz Puszczy w Lasach
Tropikalnych. Poznałam takie okazy jak okapi, które jest połączeniem konia,
żyrafy i zebry w jednym i wiele, wiele innych.
Kosmiczny język.
Jak na powieść o kosmicie przystało, język nie odstawał od głównego
nurtu. Wiem, że nie jest to galaktyczny dialekt, ale nasz polski piękny język,
to dzięki niemu, czytało się dość trudno. Oceńcie sami.
Niewyrazistość
Problem tego opracowania jest taki, iż nie całkowicie wyczerpuje
swój temat. Kiedy była mowa o rasizmie, było to jedynie napomknięte i przedstawione
w dziwny sposób. Faktycznie potępiało zachowanie afrykanerów, jak i pokazało
groteskowość ich filozofii, ale temat był jedynie liźnięty.
Fantastyka przestawiona w tekście, też jest w opłakanym
stanie. Opisy są nieciekawe, a samo przebrnięcie przez książkę – kosmicznie męczące.
Nie było w niej za dużo metodyki, nie mówiąc już o jakimś sensie, bo doszukuję
się go do tej pory.
Czy książkę polecam – zdecydowanie nie.
"Leśni ludzie" coś mi mówią, chyba słyszałam o innej książce z tej serii. Tej konkretnej nie znam, ale to może i lepiej, bo tematy kosmiczne są mi nomen omen obce, choć fantastykę ogólnie lubię ;) .
OdpowiedzUsuńJa za to pierwszy raz mam odczynienia z tą serią.
UsuńNie słyszałam o tej książce, mam mieszane uczucia co do niej, może kiedyś sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńhttps://pielegnacyjny-zakatek.pl/
Ja mam złe odczucia, to na pewno
UsuńLubię fantastykę, zapowiadało się ciekawie, ale po tym, co piszesz - raczej nie sięgnę. Chyba że z ciekawości!
OdpowiedzUsuńCiekawość to jeden z czynników, który pomógł rozwijać cywilizację! :D
UsuńBardzo ciekawa recenzja. Muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńZapraszam!
UsuńNigdy nie słyszałam o tej książce, a to ciekawe bo jestem książkoholiczką. Ale po twojej opinii juz wiem, że nie jest dla mnie. Pozdrawiam, poulciak
OdpowiedzUsuńTak, jest to ciężka lektura.
UsuńNieco dziwna książka, rozważałam przeczytanie, ale raczej po nią nie sięgnę. Recenzja naprawdę udana ;)
OdpowiedzUsuńhttps://jednawielkaniewiadoa.blogspot.com
Dzięki za miłe słowa :)
UsuńKoniecznie po nią sięgnę :D Mi akurat taki sposób pisania kompletnie nie przeszkadza, a nawet się podoba :p Zobaczymy jaka będzie moja opinia po lekturze ;p
OdpowiedzUsuńJak przeczytasz, to daj znać :)
UsuńCzytając tekst na zielonym tle o mało języka nie połamałam :D czy bym przeczytała - może po to by zobaczyć czy mi się spodoba :D
OdpowiedzUsuńZawsze warto spróbować :)
UsuńCoś czuję, że ta książka nie byłaby przyjemnością. Złamałabym sobie mózg na odnajdywaniu sensu tych przedziwnych zdań. Po tę książkę w sumie nie sięgnęłabym nawet z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńJa też nie byłam nią zachwycona, ale zawsze nowe doświadczenia.
UsuńKiedyś tytuł obił mi się o uszy, a Twoja recenzja zachęciła mnie do sięgnięcia.
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak wrażenia.
Usuńciekawe połączenie tematyki książki - kosmici, rasiści i rośliny. Zdecydowanie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńI jeszcze zwierzątka :D.
UsuńFakt, jest osobliwa.
OdpowiedzUsuń